Każdy poranek jest dla mnie jak wejście na ring. Trzeba na niego wejść, żeby wygrać, żeby chociażby spróbować wytrzymać całą rundę, aby być w kolejnej i stoczyć kolejną walkę. A tą rundą są dla mnie wszystkie zdarzenia dnia, które mają też w sobie pewne przeszkody. Jedne są łatwiejsze do pokonania, a na drugie potrzeba więcej czasu, tak jak więcej koncentracji i siły by pokonać przeciwnika.
na dziś:
Świetne porównanie, zgadzam się w 100%
OdpowiedzUsuńtak świetne porównanie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz ;)
OdpowiedzUsuń+ obseerwuję ;)
dobrze to napisałaś :)
OdpowiedzUsuńprawda, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny Blog ;D
OdpowiedzUsuńObserwuję (:
U mnie nowa notka!
<3
świetny blog ;) dobra piosenka w moim stylu.
OdpowiedzUsuńobserwacja za obserwacje ?
Ja często przegrywam porankową walkę xD
OdpowiedzUsuńDzieki za miły komentarz :D Fajny blog prowadzisz.:)
OdpowiedzUsuńcałe życie to walka na ringu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie,
www.gastronomygo.blogspot.com
szana ;)
Dobrze powiedziane...
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa...będę do ciebie zaglądać...pozdrawiam.
Nowy rozdział właśnie pokazał się na moim profilu ♥ Zapraszam : )
OdpowiedzUsuńPrzy okazji - twoje opowiadanie jest genialne :o !
racja. Ja przez długi czas mam myśli, że nie wygram, ale około po trzydziestu minutach się podnoszę :3
OdpowiedzUsuńpo prostu muszę zebrać siły, tak powolutku
pozdrawiam :>
Poranki...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
http://cherrylassie.blogspot.com/
Świetny bloczek na serioo .!!!
OdpowiedzUsuńmoże zaobserwujemy .?
zapraszam do mnie .!!!
OdpowiedzUsuńPo prostu z ust mi to wyjęłaś :D zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńgratuluję tych wszystkich zaliczeń ;) obserwuję Twojego bloga i będę tu wpadać częsciej ;)
OdpowiedzUsuńTrafne porównanie :) oby jak najwięcej wygranych "walk" ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńheh, no u nas juz teraz tez chlapa...ale za to slonko wyszło;)
OdpowiedzUsuńnie mam tweetera (jestem z tych wiernych fejsbukowi:D)
Fajnie, podoba mi się ta notka, i ogólnie cały ten blog ;>
OdpowiedzUsuńobserwujemy :) ?
cześć.
OdpowiedzUsuńsuper post ;*
blog również.
zapraszam do mnie, i zapraszam również do obserwowania, ja już to robię :))
pozdrawiam <3
w życiu ciągle o coś walczymy, ale trzeba pamiętać, że w każdej chwili możemy to stracić.
OdpowiedzUsuńw życiu ciągle o coś walczymy, ale trzeba pamiętać, że w każdej chwili możemy to stracić.
OdpowiedzUsuńdokładnie, jestem tego samego zdania ...
OdpowiedzUsuńhttp://dont--stop--believin.blogspot.com/
fajna notka ma cos w sobie prawdziwego i takiego co dotyczy kazdego czlowieka co dzien ;)
OdpowiedzUsuńFajny wpis.Zgadzam się z nim. zapraszam do mnie i do obserwowania bloga;)
OdpowiedzUsuńCo ja tu czytam w komentarzach, że piszesz jakieś opowiadanie ?! prosze mi podać linciora. A i mega piosenka :)
OdpowiedzUsuńhaha ciekawe porownanie :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Podoba mi się tu:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz i obserwuję
Tak! zgadzam się w 100% z tym co napisałaś.:) I dodam, że zawsze trzeba dążyć do wyznaczonego celu i marzyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://lifebymada.blogspot.com/
Jestem z bloga http://purtroppo-perso.blogspot.com , ale musiałam zmienić, gdyż ktoś mi się chamsko włamał na pocztę i bloga. Jesteś zainteresowana wzięciem udziału w tej sondzie? informacje na nowym blogu, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńdodałam do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za kom. Będe tu częściej wpadać.
Hej ;) Dokładnie z tym wstawaniem rano to ciężko .. dzięki twój blog też fajny . Mam twittera https://twitter.com/#!/Nikolusia5
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ponownie ;))
kurcze,wspaniałe to porównanie ! ;) lepiej bym tego nie ujęła :) blog bardzo mi się spodobał,więc obserwuję i followuję na twitterze ;D
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze to opisałaś. ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, pozdrawiam.
O Ciekawie piszesz :) dodaje :)
OdpowiedzUsuńUwierz mi, że dla mnie także każdy nowy dzień to walka, niestety wykańcza mnie już czasami.
OdpowiedzUsuńAle może dlatego, że niekiedy przegram tę "walkę" to lepiej poczuję smak wygranej? :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie na www.mlodakrew.blogspot.com
Mam nadzieję, że wygrywasz walki z większością przeciwników0 mi to, niestety, coraz gorzej wychodzi :)
OdpowiedzUsuńco do matury- 3 miesiące to niby dużo, ale jednak strasznie mało na opanowanie takich partii materiału, bo ciągle coś i coś.. ale jakoś będzie :D
super blog !
OdpowiedzUsuńdobrze to opisałaś ; )
zapraszam do mnie : D
pozdrawiam.
super piosenka :D !!!
OdpowiedzUsuńjasne ze obserwuję :) i mam twittera follow. :D
Mam Twittera.:D Fajna nutka, również obserwuję.:]
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.:]
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam Cię już na Twitterze i obserwuję Twojego bloga.:D
OdpowiedzUsuńładnie napisane. :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój blog i oczywiście dodam do obserwowanych, będę tutaj często wpadać, mam twittera, dopiero co załozonego, ale jeszcze go nie ogarniam do końca ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :>
Pięknie piszesz. Dodajesz bardzo głębokie porównania.
OdpowiedzUsuń